.

środa, 28 lipca 2010

Taki sobie lazurowy, z serduchem. Na serduszku kwiatuszek z wstążeczki, ostatnio ciągle je robię odkąd odkryłam jakie to proste. Wyszperałam gdzieś instruktaż, 10 sekund roboty i jest kwiatuszek :)

3 komentarze:

  1. No proszę , proszę Ania wychwala moje prace a sama jakie cudeńka robi...... :) Śliczne Anioły :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudny aniołek. :) Podziwiam cierpliwość i troszkę zazdroszczę umiejętności bawienia się kolorami. :) Mój jedyny ulepiony aniołek schnie i już mnie trafia coś...bo to tak długo trwa że chyba tracę nadzieję, że coś z tego będzie.
    przepraszam za marudzenie. :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń