.

środa, 1 grudnia 2010

wymianka jarzębinowa

Po pierwsze to jestem jak zawsze spóźniona, bo post miał się pojawić wczoraj, poza tym zdjęć dziś nie będzie bo nie mam takiej możliwości...
Tak czy inaczej wymianka się odbyła, prezenty wysłane i odebrane :)
Ja przygotowywałam paczusię dla Katarynki i wysłałam:

kolczyki jarzębinki,

oczywiście aniołka w żywym bordowym kolorze i jeszcze inne kolczyki,

i jeszcze kolczyki :)
oprócz tego przydasie i słodycze, które zapomniałam sfotografować.
Sama dostałam prezenty od Enthii:

śłiczny notesik i obrazek z "motywującym mottem" :) Pierwotnie obrazek był w innej ramce ale nie przetrwała ona trudów podróży pocztą polską więc ją wymieniłam :)
Było też ciacho ale zjadł mój mąż i oczywiście przydasie.
Zapomniałabym dodać że zabawę zorganizowała dla nas Moteczek
Dziękuję wam za zabawę!

4 komentarze:

  1. :* chyba wszystkie ostatnio jestesmy strasznie zabiegane :*

    OdpowiedzUsuń
  2. No to ja cierpliwie czekam na te cudeńka, bom straszliwie ciekawa :O)

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam tu 30-ego i wczoraj, i dzisiaj, i ... nadal nie ma fotek ... Hhihi zajrzę i jutro:)
    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakże u Ciebie ciekawie. Wspaniałe, udane wymianki :)) Pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń